Dziś bardzo szybki post! W związku z tym, że Łódź przygnębia pogodą i szarością postanowiłam dodać sobie koloru :) Musicie nam wybaczyć długą nieobecność, ale z Asią jesteśmy w trakcie przygotowań do egzaminu licencjackiego i całkowicie nas to pochłania :( Niebawem się poprawimy i wrócimy z nowościami :)
A na dziś: INGLOT O2M 665 :)
Jak Wam się podoba?
Całusy,
Ola :)
piękny i baaardzo letni :) aż chce się prawdziwego lata...
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńPozdrawiam,
Ola
Nie wiedizałam ,że inglot ma takie opakowania ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam miętę na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńOżywia, prawda?
UsuńPozdrawiam,
Ola
Super kolor, szkoda że nie mam żadnego lakieru z inglota:)
OdpowiedzUsuńtruskawki <3
OdpowiedzUsuńśliczny kolor:) idealny na zbliżające się lato:D
OdpowiedzUsuńdla mnie bomba:)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad tym lakierem, jednak kupiłam z Inglota ten troszkę jaśniejszy odcień. Ale widzę że efekt jest podobny :)
OdpowiedzUsuń