Winter skincare

Zdaje się, że zima nie zamierza odejść. Choć ostatnio jest trochę cieplej, mróz ma jeszcze wrócić. Szkoda. W zimie nasza skóra narażona jest na podrażnienia spowodowane zimnem i zmianami temperatur. Moja – bardzo wrażliwa i sucha -  cierpi tym bardziej. Dlatego tak ważne jest zapewnienie jej odpowiedniej pielęgnacji. Zaczynamy…


Po pierwsze – demakijaż. Nigdy nie idę spać bez zmytego makijażu. Taka moja złota zasada. Używałam wielu płynów do demakijażu, ale zawsze był „coś”. Niedawno jednak znalazłam produkt idealny – micelarny płyn do demakijażu oczu i twarzy firmy AA (seria Ultra Nawilżanie). Produkt jest bardzo delikatny, ale dokładnie oczyszcza skórę i zmywa makijaż. Nie ma również problemu ze zmywaniem wodoodpornego tuszu.

Po drugie – żel do mycia twarzy. Przez długi czas używałam żelu Vichy, ale nie uważam, żeby był zachwycający. Oczyszczał, tak, ale bez fajerwerków. Żel, który używam obecnie poleciła mi Ola (i nawet kupiła w prezencie, a co!) to głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy z solami mineralnymi i ekstraktem z ogórka dla skóry wrażliwej firmy ioECO. Jest niesamowicie delikatny, nie podrażnia skóry, a naprawdę dokładnie oczyszcza. Pięknie pachnie ogórkiem i bardzo pobudza (szczególnie rano, co bardzo chwali sobie Ola). Jest to kosmetyk pochodzenia naturalnego (98% składników jak mówi producent). Dla skóry z problemami nie będzie wystarczający, ale skóra sucha, wrażliwa czy naczynkowa będzie z niego zadowolona.




Następny krok – nawilżanie. Tutaj ponownie zwróciłam się ku produktom firmy AA. Ponownie seria Ultra Nawilżanie i krem intensywnie nawilżający. Jest genialny!! Tak nawilżonej skóry to chyba nigdy nie miałam, od razu widać poprawę w stopniu nawilżenia. Pachnie nieco „aptecznie”, jak lekarstwo, ale zapach nie jest drażniący, a po chwili znika. Używałam miliona różnych kremów nawilżających i ten jest moim numerem 1.

Codzienna troska o przyszłość czyli krem z filtrem. Używam go codziennie, pod makijaż czy sam, ale zawsze. Kupiłam krem ochronny Sunbrella 50+ firmy Dermedic do skóry suchej i normalnej. Krem jest gęsty, więc wystarczy niewielka ilość. Poza tym, ja łączę go z kremem nawilżającym i dopiero wsmarowuję, więc używam go naprawdę malutko. Krem przez chwilę jest na twarzy biały, ale wystarczy go wsmarować i staje się niewidoczny. Jestem z niego zadowolona, a małą tubkę używam od roku (albo lepiej) i jeszcze na długo mi wystarczy.




Co dalej – krem do powiek. U mnie konieczność z powodu stopnia suchości skóry. Jak zwykle – firma AA, tym razem seria Ultra Odżywianie. Sprawdza się bardzo dobrze, używam po odrobince na każdą powiekę i pięknie nawilża, nie podrażnia, ale też nie pozostawia śliskiego filtru, a więc jest genialny pod cienie.

Od czasu do czasu robię peeling drobnoziarnisty. Bardzo lubię peeling firmy Perfecta, sprzedawany w małych torebeczkach. Choć bardzo intensywnie pachnie, jest delikatny i ładnie oczyszcza skórę. Małe opakowanie wystarcza na jakieś 3-4 razy, bo produktu jest stosunkowo dużo.

To tyle – choć i tak sporo, wiem - jeśli chodzi o pielęgnację mojej skóry w zimie :) Jakieś sugestie, pytania, opinie? Jestem ciekawa! I jak Wy dbacie o skórę? Macie jakieś sprawdzone sposoby? 

Pozdrawiam,
Asia

Komentarze

  1. Miałam krem do rąk z Joanny, ale o zapachu kokosu - idealny na zimę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również mam kokosowy :) Dzięki temu z Asią możemy się wymieniać i zmieniać zapachy w zależności od humoru! :)
      Ola

      Usuń
  2. Ciekawi mnie ten żel do mycia twarzy :) Nie jestem pewna, czy filtry nie tracą swoich właściwości, kiedy są zbyt długo otwarte. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel do mycia twarzy to moje znalezisko :) Powiem szczerze, że jestem z niego bardzo dumna! Najważniejsze jest to, że nie zawiera sztucznych składników. Myślę, że w tym tkwi sekret tego że jednocześnie oczyszcza, bardzo dokładnie i nie podrażnia :)
      Ola

      Usuń
    2. Co do trwałości filtrów to opakowanie mówi "2015r", a ponieważ nie ma znaczka w jakim czasie od otwarcia powinniśmy krem zużyć to biorę datę 2015 ;)
      Pozdrawiam,
      Asia

      Usuń
  3. Bardzo lubię kremy pod oczy od AA ;) Chyba jako jedyne mnie nie podrażniają, nie powodują szczypania i spełniają swoją rolę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się całkowicie ;) Przy czym mnie potrafił uczulić żel do powiek z apteki, także tym bardziej uwielbiam serię AA.
      Pozdrawiam,
      Asia

      Usuń
  4. Ale ten krem joanny czekoladowy kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zimę polecam, na lato może być zbyt ciężki ;) A pachnie pięknie!
      Pozdrawiam,
      Asia

      Usuń
  5. mam ten krem do rąk:) i micel AA także, zużywam już chyba 4 opakowanie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. firma ioECO nie słyszałam o takiej, skąd to dorwałaś??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żel do twarzy został zakupiony w drogerii Hebe :)
      Pozdrawiam,
      Ola

      Usuń
    2. Aha, o tej drogerii coś słyszałam ale w mojej okolicy nie ma takiej

      Usuń
    3. Możliwe, że można go kupić przez internet.
      Pozdrawiam,
      Asia

      Usuń
  7. z tego co mi wiadomo to zima ma jeszcze zaatakować...wrrrrr ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hi, its fastidious post on the topic of media print, we all understand media
    is a wonderful source of information.

    Also visit my blog post: skip hire Welwyn Garden City
    - ,

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jesteśmy ciekawe Waszych opinii dlatego bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze, na które odpowiadamy poniżej.