Miesiąc kwiecień już teraz mogę uznać za udany. Ze względu na moje urodziny, kosmetyczka wzbogaciła się o kilka przydatnych produktów. Jest ich kilka, w związku z tym postanowiłam podzielić je tematycznie. Dziś zaczniemy od pielęgnacji :)
Może zaczniemy od czekoladowych przyjemności: perfumy i tabletka do kąpieli :) Muszę przyznać, że sam zapach jest zniewalający. Jestem czekoladowym potworem, dlatego też relaks po ciężkim dniu w wannie pełnej wody z unoszącym się zapachem czekolady to będzie "coś".
W związku z przybywającymi latami postanowiłam zadbać o pielęgnację skóry w okolicach oczu. Z polecenia Asi kupiłam AA Wrażliwa Natura Nawilżająco-rozjaśniający krem pod oczy. Najbardziej mi się podoba fakt, iż krem przeznaczony jest do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. Trzeba przyznać, że u większości z nas skóra okolic oczu jest szczególnie wrażliwa.
Producent zapewnia, że produkt jest oparty na składnikach pochodzenia naturalnego, pozbawiony syntetycznych dodatków i parabenów. W jego składzie znajdziemy organiczną wodę z bławatka, której zadaniem jest poprawa napięcia skóry, witaminę C - rozjaśniającą skórę, naturalną betainę, która nawilża i poprawia elastyczność skóry oraz wyciąg z pestek dyni łagodzący podrażnienia i wspomagający procesy odnowy skóry.
Co do osobistych uwag, to krem jest rzeczywiście lekki i dobrze nawilża. Na jakieś spektakularne zmiany nie liczę, ważne by skóra była nawilżona.
Następnym produktem jest L'oreal Triple Active Fresh, żel-krem nawilżający. Jest on moim stałym przyjacielem. Jakiś rok temu moja skóra została poddana traumie. Po długim pobycie w szwedzkim zimnym i suchym klimacie, była w stanie opłakanym. Pierwszy raz zdarzyło mi się by były na niej liczne niedoskonałości, objawy łuszczenia. Tragedia :( Akurat w jednym z centrów handlowych prowadzone były badania skóry przez firmę Vichy. Należę do osób które mają skórę normalną z elementami wrażliwej. Badanie wykazało, ze jej stan był przerażający, była zupełnie odwodniona. Pani przeprowadzająca badania zaproponowała lekki żel nawilżający, jak wiadomo firmy Vichy. Ja postanowiłam znaleźć sobie jego tańszy odpowiednik i udało się. W późniejszym czasie miałam kolejne badanie skóry, okazało się, że jest ona w świetnym stanie, od tamtej pory się z nim nie rozstaje. Kocham go za zapach, konsystencje i głębokie nawilżenie bez efektu zapychania porów.
Biovax, Serum wzmacniające A+E. Tego produktu poszukiwałam dość długo, aż tu nagle zupełnie przypadkowo wpadł w moje łapki :) Uwielbiałam próbki tego produktu w maskach Biovax. Jak jest powszechnie wiadomo wszystkie produkty tej firmy pozbawione są parabenów, SLS i innych szkodliwych substancji. Jego głównymi składnikami są:
Witamina A - odpowiedzialna za nawilżanie i ochronę włosa przed łamaniem. Zapobiega nadmiernej utracie wilgoci. A jak wiadomo, włosy by były piękne musza być nawilżone.
Witamina E - sprawia, że włosy stają się sprężyste i elastyczne. Co więcej chroni włosy przed szkodliwym działaniem wolnych rodników oraz promieniami UV.
Osobiście jestem zadowolona z działania tego serum, chociaż należy uważać z jego ilością by nie obciążyć włosów.
Ostatni nabytek to jeden z prezentów od Asi :) :* Nivea, Masło do ust, Wanilia & Macadamia. Uwielbiam zapach tego masełka. Przymierzałam się do zakupu kilkakrotnie, ale zawsze rozsądek podpowiadał, że i tam mam wystarczającą ilość podobnych mazideł. Aż tu nagle, ta daaaam :) Prezencik od Asi. Od tamtej pory się z nim nie rozstaje. Doskonale nawilża i jest wydajne :) Mój nowy przyjaciel.
Miało być krótko, zwięźle i na temat. Niestety wyszło jak zawsze :) A Wy macie jakieś nowe nabytki, albo korzystałyście z tych produktów? Dajcie znać :)
Całusy,
Ola
P.s. Przepraszam, za zdjęcia i ich słabą jakość, ale urządzenie, którym się posługuje zazwyczaj jeszcze nie zawitało do Łodzi. :)
Mam to maselko Nivea, ale karmelowe :) Tez pieknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńKarmelowe ma Asia i rzeczywiście pięknie pachnie,
UsuńPozdrawiam
Ola
Bardzo fajne zakupy
OdpowiedzUsuńMnie też się podobają :P
UsuńPozdrawiam,
Ola
Opinii na temat kremu jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, że mowa a kremie pod oczy? Jeżeli coś zauważę od razu dam znać :)
UsuńOla
Kremy AA (jak dotąd znam tylko krem z serii Ultra Odżywianie, a z serii Wrażliwa Natura dopiero zacznę używać) są świetne pod tym względem, że są bardzo delikatne, ładnie nawilżają, ale nie pozostawiają tłustego filtra, a więc można je stosować pod makijaż.
UsuńAsia
Ja z tej serii Wrażliwa Natura miałam płyn micelarny. Był świetny. Idealnie zmywał makijaż :)
OdpowiedzUsuńNiestety, ale płyny micelarne AA mnie nie przekonują, za to Asia chyba je lubi :) Ona może coś więcej powiedzieć,
UsuńPozdrawiam,
Ola
Tak, zgadzam się - bardzo ładnie usuwają makijaż, nawet między rzęsami. Zamierzałam któryś kupić, ale ostatecznie wybór padł na Dermedik HydraIn3 Hialuro.
UsuńAsia
L'oreal Triple Active Fresh też mam:) jest bardzo fajny, nawet planuję napisać o nim osobną notkę:)
OdpowiedzUsuńO proszę :) Nie myślałam,że ma jeszcze jakieś fanki :) Super :)
UsuńOla
Masło do ust Nivea- zakochałam się od pierwszego użycia! Znakomite. Jak dla mnie lepsze od balsamu do ust z Neutrogeny ;)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo je polubiłam (choć wcześniej uważałam, że tylko Neutrogena jest porządna), choć początkowo byłam sceptyczna...
UsuńAsia
masełka z Nivei mają obłędne zapachy :))
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńOla
też mam to masełko ;) Przyjemne w użytkowaniu.
OdpowiedzUsuńA ja właśnie poszukuję tego serum ;) I mam masełko z Nivei ale malinowe :)
OdpowiedzUsuńSerum udało mi się kupić w osiedlowej aptece :) Teraz już widziałam w Superpharm, chociaż wcześniej nie było (albo byłam ślepa :P). Pozdrawiam,
UsuńOla
Ja też sobie sprawiłam nowy krem od AA i szminkę ;)
OdpowiedzUsuńOoo a co za szminka? :)
UsuńOla
Jak lubisz Loreala to ja bardzo polecam dla urozmaicenia Happyderm coś takiego, ja go kilka lat temu uzywałam cały czas :D po 5 słoiczku powiedziałam STOP :D ale chyba znów do niego wróce, taki pomarańczowo budyniowy, rewelacyjny jest :) i kiedys coś 25 zł kosztował, teraz nie wiem ale bardzo polecam :) jak odnajde go w kosmetycznym to podam ci dokładną cene :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) Jestem bardzo ciekawa tego produktu :) Nie słyszałam o nim :) Pozdrawiam,
UsuńOla
ciekawi mnie te serum Vax:)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie myślę ze warto ja kupić, u mnie osypał się tylko kilka razy ten niebieski cień z dolnego rzędu. a tak to nic mi się nie osypuje. jak dla mnie pigmentacja jest świetna i utrzymują się na powiecie długi czas :) dodam ze nie używam bazy :)
OdpowiedzUsuńU mnie ten krem z AA niestety się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńMam to masełko nivea i też się z nim nie rozstaję! Częściej wącham niż nakładam ;) ale uważam że jest świetne, usta miłe i gładkie :).
OdpowiedzUsuń